29 Sie 2010, Nie 10:33, PID: 220466
Hehe, dwa posty nade mną oddają w pełni moją sytuację. Jak kogoś nie znam, albo znam bardzo słabo, patrze się wszędzie, oprócz w oczy tej osoby. Nie cierpię, jak ludzie się na mnie patrzą, ani ja na nich. Inna sytuacja jest z rodziną i kumplami/przyjaciółmi.