06 Paź 2015, Wto 10:29, PID: 477922
Moze to widzieć- raz chciałam obczaic czy moja kolezanka ma wąsik(ja mam więc sprawdzam ukradkiem jak to wyglada u innych lasek) i tylko zerknęłam na dół jej twarzy a ta natychmiast to zauważyła, odwróciła się tyłem i uciekła! Wnioskuję z tego, że ma, jeśli nie wasik to przynajmniej kompleksy na tym punkcie hahaha
A co do rozmówcy patrzącym mi na pryszcze czy nie daj boże zęby (hehe te kompleksy) to sie natychmiast orientuję, że cos nie gra, zapominam o czym mówilam i mysle tylko; "co on tam widzi?!?!" po czym w najbliższym mozliwym czasie sięgam do lusterka żeby skontrolowac sytuację.
Jaki wytrzeszcz? że gapisz bez mrugnięcia na druga osobe, ale czy w oczy czy gdzieś indziej na twarz? Opisz to bardziej bo jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić.
A co do rozmówcy patrzącym mi na pryszcze czy nie daj boże zęby (hehe te kompleksy) to sie natychmiast orientuję, że cos nie gra, zapominam o czym mówilam i mysle tylko; "co on tam widzi?!?!" po czym w najbliższym mozliwym czasie sięgam do lusterka żeby skontrolowac sytuację.
WeLoveThisGame napisał(a):A ja mam z kolei problem, ktorego nikt tutaj nie poruszyl. Gdy ktos mi spojzy prosto w oczy dostaje strasznego wytrzeszczu i czesto swoistego paralizu, co udziela sie takze drugiej stronie, przez co odczuwaja ogromny dyskomfort przed kontaktem ze mna.
Jaki wytrzeszcz? że gapisz bez mrugnięcia na druga osobe, ale czy w oczy czy gdzieś indziej na twarz? Opisz to bardziej bo jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić.