18 Lis 2016, Pią 18:29, PID: 595381
Mam straszny kłopot z patrzeniem ludziom w oczy. Oczywiście tylko nieznajomym,lub tym których słabo znam.
Denerwuje się i mam natrętne myśli,że rozmówca mnie w jakiś sposób ocenia.Do tego dochodzą różne dziwne zachowania.Tak boje się tzw "przypału"że rzeczywiście zaczynam się kompromitować. Uśmiecham się i chichoczę w nieodpowiednim momencie,przez co doprowadzam do niezręcznych sytuacji.Może to nic wielkiego,ale bardzo mi to przeszkadza...nie wiem czemu tak reaguję...=P
Denerwuje się i mam natrętne myśli,że rozmówca mnie w jakiś sposób ocenia.Do tego dochodzą różne dziwne zachowania.Tak boje się tzw "przypału"że rzeczywiście zaczynam się kompromitować. Uśmiecham się i chichoczę w nieodpowiednim momencie,przez co doprowadzam do niezręcznych sytuacji.Może to nic wielkiego,ale bardzo mi to przeszkadza...nie wiem czemu tak reaguję...=P