24 Kwi 2008, Czw 0:15, PID: 20839
Też tak miała naszczęście trochę sobie odpuściła też się na to złościłam, ale z drugiej strony wiedziałam, że cały dzień siedziała w domu i nie miała się do kogo odezwać, więc jak wracałam ze szkoły to wypytywała. Starałam się więc nie pokazywać złości i irytacji...
Teraz pracuje więc to ona mi opowiada co tam w pracy się wydarzyło :wink
Teraz pracuje więc to ona mi opowiada co tam w pracy się wydarzyło :wink