22 Sie 2009, Sob 23:54, PID: 171417
Włąśnie dobre określenie!!Przez samotność brakuje mi natchnienia do życia.Nie chodzi mi o związek z kimś innym chodzi mi o zwykłe normalne kontakty z drugim człowiekiem zwykła rozmowa.Ale ta cholerna fobia społeczna powoduje że w kontakcie z 2 osobą mogę nie powiedzieć tego co chce i nie wysłowię się a tyle bym chciała temu komuś powiedzieć.Nic nie powiem a ta osoba sobie pójdzie i po szansie....Gdyby nie ten strach przed kimś innym