05 Lut 2010, Pią 22:11, PID: 195281
Kurde, a ja już nawet nie mówie o podrywaniu dziewczyn, ale mam nawet problemy z takim zwykłym gadaniem z dziewczynami z klasy. Poza szkola to w ogule nie obracam sie w towarzystwie dziewczyn. nie wiem czy kiedyś kogoś zapoznam, nie wiem czy wogule jestem przystosowany do tak bliskiej więzi jak miłość z dziewczyną czy małżeńtwa nie małżeństwa