20 Cze 2009, Sob 10:36, PID: 158227
Hektor napisał(a):A co do samej medytacji to wydaje mi się, że przy zaburzeniach osobowości może nie być dobrym rozwiązaniem, bo skupiając się na sobie, skupiamy się wówczas przecież także na "uszkodzonej" części naszej osobowości.Być może, ale poznając ją lepiej, możemy się od niej uwolnić.
Ja przed rozpoczęciem medytacji rozmawiałem z psychoterapeutą i pytałem się go czy mogę praktykować, itp. Powidział, że nie ma żadnych przeciwskazań, nawet mi wskazówek udzielił.
Sosen napisał(a):źle mnie zrozumiałeś.No tak, nie pierwszy już raz