15 Wrz 2009, Wto 18:49, PID: 176050
No właśnie z praktycznym będzie największy problem, bo będzie mega stres i pewnie obleję na łuku oba podejścia. Noga będzie mi się trząść na sprzęgle, na pewno będzie gasło albo szarpało. Ale jeśli nie wolno brać to robi się bardzo nieciekawie... będę się bał zapisać na kurs z powodu straty kasy. Do tego jeśli z instruktorem przejadę 100 razy łuk, a na egzaminie zawalę przez stres to rodzice mnie chyba zjedzą... Trudno się dziwić, w końcu oni chcą mi zasponsorować prawko.