03 Sty 2010, Nie 0:22, PID: 191870
Ja musiałem psiaka uśpić i pochować. I niech nikt mi nie mówi że płacz jest czymś nie normalnym,cała rodzina ulewała się we łzach. Do tej pory serce mi pęka z bólu na myśl że ten który był wczoraj już go z nami nie ma. Do tej pory gdy oglądam zdjęcia z 'łobuzem' łza mi się kręci w oku.