02 Sty 2010, Sob 23:59, PID: 191862
"Nie wyrywałbym się zaraz z "nadmierną uczciwością" czy "dążeniem do perfekcji" . Ale chorobliwy autokrytycyzm i wiecznie myślenie że wszyscy patrzą i ojezucosobiepomyślą zamiast mieć to w dup*e faktycznie wszystko rujnuje. Bez tego byłaby bajka i mistrzostwo."
dążenie do perfekcji - Perfekcja to coś idealnego spełniającego określone kryteria np można idealnie obierać ziemniaki , a czy przypadkiem ideałem perfekcji i porządności nie jest dla fobików podobanie się wszystkim wokół i to tak żeby dobrze myśleli ewentualnie przynajmniej nie myśleli całkiem?
nadmierna uczciwość - Każdy jak mu się bliżej przyjrzeć jest omylny i każdemu trfi się jakaś wpadka. Tzw normalny nawet nie zauważy że popełnił jakąś niestosownośc lub jak zauważy to zaraz ja sobie w umyśle umniejszy albo i zapomni (a co tam jakoś tam będzie , może nawet nikt nie zauważy it.p.), a fobik przez swoją uczciwość będzie to rozpatrywał tysiące razy , analizował i czort wie co jeszcze (rodzaj jakby autokarania się za to).
dążenie do perfekcji - Perfekcja to coś idealnego spełniającego określone kryteria np można idealnie obierać ziemniaki , a czy przypadkiem ideałem perfekcji i porządności nie jest dla fobików podobanie się wszystkim wokół i to tak żeby dobrze myśleli ewentualnie przynajmniej nie myśleli całkiem?
nadmierna uczciwość - Każdy jak mu się bliżej przyjrzeć jest omylny i każdemu trfi się jakaś wpadka. Tzw normalny nawet nie zauważy że popełnił jakąś niestosownośc lub jak zauważy to zaraz ja sobie w umyśle umniejszy albo i zapomni (a co tam jakoś tam będzie , może nawet nikt nie zauważy it.p.), a fobik przez swoją uczciwość będzie to rozpatrywał tysiące razy , analizował i czort wie co jeszcze (rodzaj jakby autokarania się za to).