02 Sty 2010, Sob 11:56, PID: 191742
Nie wiem w której klasie jesteś ale ja jak chodziłem do szkoły to tych referatów miałem co najmniej kilkanaście. Czy już tak ochoczo nauczyciele ich nie zadają uczniom? Może nastawiają się powoli na fobiczne społeczeństwo.
Nie mniej jednak to nie będzie twój pierwszy referat w życiu. Tak, że musisz zacisnąć zęby i zrobić swoje.
Ewentualnie możesz dogadać się z koleżanką, że go napiszesz a ona go wyrecytuje. Ty w tym czasie możesz przytakiwać, pokazywać jakieś obrazki lub puszczać filmiki (wiele jest tu możliwości) lub w ogóle nie przyjść do szkoły, a ona by powiedziała, że wspólnie go robiliście. Oczywiście w tym ostatnim przypadku istnieje ryzyko, że to tylko koleżanka dostanie ocene a ty możesz wylądować z pałą - jeżeli nauczyciel to zgred.
Ja bym jednak radził dogadać się z koleżanką. Też tak u mnie było, że 4 robiło, a tylko jedna osoba czytała go, a wszyscy 3 stali na środku i nic nie robili.
Nie mniej jednak to nie będzie twój pierwszy referat w życiu. Tak, że musisz zacisnąć zęby i zrobić swoje.
Ewentualnie możesz dogadać się z koleżanką, że go napiszesz a ona go wyrecytuje. Ty w tym czasie możesz przytakiwać, pokazywać jakieś obrazki lub puszczać filmiki (wiele jest tu możliwości) lub w ogóle nie przyjść do szkoły, a ona by powiedziała, że wspólnie go robiliście. Oczywiście w tym ostatnim przypadku istnieje ryzyko, że to tylko koleżanka dostanie ocene a ty możesz wylądować z pałą - jeżeli nauczyciel to zgred.
Ja bym jednak radził dogadać się z koleżanką. Też tak u mnie było, że 4 robiło, a tylko jedna osoba czytała go, a wszyscy 3 stali na środku i nic nie robili.