12 Sty 2010, Wto 3:22, PID: 193046
soulja napisał(a):Nie potrafię po prostu rozmawiać i wchodzić w relacje towarzyskie.Doookładnie, mam to samo Minionej nocy wiele o tym myślałem... Ja po prostu... ktoś mnie pyta co słychać, ja odpowiadam: "nic ciekawego", ktoś pyta co robię w czasie wolnym, odpowiadam: "czytam", pyta czym się interesują, ja się w ogóle zatykam (nie lubię opowiadać o moich zainteresowaniach, bo ludzie tego nie rozumieją).
Udręką będzie dla mnie siedzenie i próbowanie o czymś rozmawiać.
Nawet z osobami które już znam.
Jest to patologiczne skrzywienie. Zauważyłem ,że ten problem zdominował mi życie i co gorsza poszerza swe kręgi.
Nie wiem czy to już sama fobia czy coś więcej.
Lęk pojawia się kiedy mam z kimś towarzysko sobie pogadać. Nie mam o czym gadać z ludźmi i jakoś czuje ,że nie mam tej umiejętności prowadzenia rozmowy.
A wszystko dlatego, że kiedyś ludzi nie obchodziłem ani ja, ani to co robię ani moje zainteresowania, nawet kiedy zaczynałem mówić, zwykle mi przerywano. No i teraz mówić nie potrafię, bo mi się wydaje, że to nikogo i tak nie obchodzi.