15 Sty 2010, Pią 5:57, PID: 193346
To ja tak mam... że jak ktoś dla mnie jest bardzo miły to go zaczynam bardzo mocno lubić i też o nim myślę... nauczyciele, nawet lekarze... masakra
Może kiedyś będzie okazja pogadać o czymś z nią, znaleźć wspólne zainteresowania, zainteresować się czymś, co ona mówi, przyznać rację - takie rzeczy, w trakcie prowadzenia lekcji, jakichś dyskusji - ja bym na coś takiego stawiał. Oczywiście jak masz odwagę, to rada MaryLou87 jest dobra
Może kiedyś będzie okazja pogadać o czymś z nią, znaleźć wspólne zainteresowania, zainteresować się czymś, co ona mówi, przyznać rację - takie rzeczy, w trakcie prowadzenia lekcji, jakichś dyskusji - ja bym na coś takiego stawiał. Oczywiście jak masz odwagę, to rada MaryLou87 jest dobra