08 Lut 2010, Pon 2:57, PID: 195436
ja byłem jakieś dwa tygodnie,ze 3 lata temu na oddziale psychiatrycznym w poznaniu na ul.szpitalnej, na oddziale młodzierzowym, kilka godzin tez na tym dla dorosłych (za palenie fajek) i wspominam go bardzo miło, najważniejsza rzecz to towarzystwo, przez pierwszy tydzień mój spokój był niszczony przez pewną nierozgarniętą wyszła i gdyby jeszcze pozwalali na palenie były by to niezłe wczasy, na oddziały młodzierzowe przyjmują także osoby po 20 roku życia więc jeśli sie łapiesz w tym przedziale wiekowym lepiej iść na młodzierzowy-zwłaszcza że na tych dla dorosłych płcie są rozdzielone...
jest tam też pododział psychoterapii-żeby cie tam przyjeli musisz mieć skończone 18 lat,ma on tą zalete że można wychodzić na zewnątrz, na oddziale młodzieżowym też pozwalają jeśli jest sie pełnoletnim ale nie zawsze,zależy od lekarza.
jakieś 5 lat temu byłem ok. 2 tygodnie w centrum leczenia dzieci i młodzieży w Zaborze-nie polecam tego miejsca,głównie zdegenerowana młodziez i osoby nie tyle chore co niedorozwinięte...
w sumie sporo można by jeszcze napisć o życiu w szpitalu,jak masz jakieś pytania to pisz.
pozdrawiam
jest tam też pododział psychoterapii-żeby cie tam przyjeli musisz mieć skończone 18 lat,ma on tą zalete że można wychodzić na zewnątrz, na oddziale młodzieżowym też pozwalają jeśli jest sie pełnoletnim ale nie zawsze,zależy od lekarza.
jakieś 5 lat temu byłem ok. 2 tygodnie w centrum leczenia dzieci i młodzieży w Zaborze-nie polecam tego miejsca,głównie zdegenerowana młodziez i osoby nie tyle chore co niedorozwinięte...
w sumie sporo można by jeszcze napisć o życiu w szpitalu,jak masz jakieś pytania to pisz.
pozdrawiam