02 Lut 2010, Wto 17:52, PID: 194972
wiem anikk że rozmowa jest najwazniejsza ale już mi głupio po raz "enty" zaczynać ten wątek, chodź mu powiedziałam już nie raz że będę robiła tak żeby z tego wylazł i żeby wychodził ze mną do ludzi, przeciez nie wymagam tego codziennie tylko przynajmniej raz na 3 miesiące, czy to aż tak wiele.... tak to sama chodze sobie i staram się cały czas nie doprowadzac do takich sytuacji i jak narazie nawet całkiem mi to wychodzi