29 Kwi 2008, Wto 10:10, PID: 21188
ja po długiej kilkugodzinnej grze muszę odetchnąć, bo jestem wyczerpany. Stąd imprezy, szkoła, gdzie chciałem zrobić dobre wrażenie męczyły mnie podwójnie. Znajomi tego nie rozumieją. Dlatego nie znoszę wyjeżdżać na wyjazdy i mieszkać z ludzmi w pokojach, bo wtedy już nie mogę 24 na 24 grać,..... i wychdzi prawdziwy ja, a oni zupełnie wtedy mnie inaczej oceniają.
Też nie chcę ale co robić? będąc sobą zostałbym bezdomnym, i to nie w Polsce tylko gdzieś daleko za granicą( żeby nikt mnie nie rozpoznał i żeby nie mieć konatktu z rodziną ), albo mając pieniądze kupiłbym wyspę i żył jak pierwotni ludzie.
Też nie chcę ale co robić? będąc sobą zostałbym bezdomnym, i to nie w Polsce tylko gdzieś daleko za granicą( żeby nikt mnie nie rozpoznał i żeby nie mieć konatktu z rodziną ), albo mając pieniądze kupiłbym wyspę i żył jak pierwotni ludzie.