04 Maj 2010, Wto 18:08, PID: 204186
LaFayette napisał(a):Poza tym dało to do myślenia mojemu lekarzowi, który stwierdził, że skoro SSRI SNRI SDRI nie dały efektu to znaczy, że nie tam tkwi problem tylko w GABA.
Też nad tym się zastanawiałem i przyznam, że trochę mam dosyć brania SSRI. Neuroprzekaźniki do bardzo skomplikowana sprawa i trudno to tak jednoznacznie przewidywać co komu by pomogło, ale istnieją pewne wskazówki. Dajmy na to osoby z zespołem lęku uogólnionego cierpią przeważnie na bardzo niski poziom GABA. To jest jedna z istotnych przyczyn tego typu lęków, dlatego stosuje się leki przeciwpadaczkowe. Ja mam zespół lęku uogólnionego a nigdy nie brałem przeciwpadaczkowych... Nie mogę się do nich przekonać, choć pewnie sporo by mi pomogły.
Neuroleptyków nie brałem. Brałem natomiast "podobnie" działającą hydroksyzyne i bardzo ją lubię, daje mi spokój, likwiduje napięcie, gonitwę myśli, lęk uogólniony itd.