16 Mar 2019, Sob 11:09, PID: 785539
Dostałem propranolol od Pani neurolog w dawce 3x40mg, czyli całkiem wysokiej, na dyskinezy polekowe. Jaka radość mnie ogarnęła, jak wyszedłem z gabinetu, szybko wyciągnąłem telefon, pykam w Google "propranolol" i czytam, że działa dobrze na fobię, bo zmniejsza puls. Ja mam z tym okropny problem, przy rozmowie z jakąś osobę tętno mi skacze do tego stopnia, że nie potrafię się wysłowić i jedynie się jąkam. Tak samo jak dzwonię do kogoś albo nawet gdy stoję przy kasie. Ten lek z powodzeniem niweluje objawy fobii, w dodatku wszedłem dziś na czwarte piętro z zakupami, a tętno prawie bez zmiany, lol. Zastanawiam się, czy nie jest trochę za niskie, bo średnio wynosi ok. 50 uderzeń na minutę, zdarza się, że spada poniżej tej wartości.