19 Lut 2011, Sob 14:32, PID: 240417
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19 Lut 2011, Sob 14:43 przez Mary Jane.)
Raz byłam na męskim striptizie przypadkiem i nie było fajnie, czułam presję, że powinnam się dobrze bawić oglądając pomarańczowego pana w lateksowych stringach i w butach nie zdjętych. Ogólnie czułam się jak plebs. Więc dziękuję. Jeśli Dita von Teese będzie kiedyś występować w Polsce, to mogę iść
hehe.. Juka jaka obrazowa opowiastka.
Też nie czuję się zbyt dobrze na takich typowych imprezach, ci ludzie mi się wydają zazwyczaj jakby z innego gatunku. Ale na indie, elektro, d'n'b chętnie chodzę, tam grasuje mój gatunek. Dziś idę na indie, tylko jeszcze nie wiem, czy daleko czy blisko
hehe.. Juka jaka obrazowa opowiastka.
Też nie czuję się zbyt dobrze na takich typowych imprezach, ci ludzie mi się wydają zazwyczaj jakby z innego gatunku. Ale na indie, elektro, d'n'b chętnie chodzę, tam grasuje mój gatunek. Dziś idę na indie, tylko jeszcze nie wiem, czy daleko czy blisko