07 Mar 2012, Śro 19:54, PID: 294131
Bright napisał(a):W moim przypadku, w grę wchodzą tylko domówki z dobrze znanymi sobie osobami, których jest garstka.W moim przypadku również. Chociaż w ostatnim czasie bardzo rzadko. Dawniej bywało jednak częściej. Jeździłem też na koncerty, festiwale. To chyba dowód na to, że moja fobia była kiedyś jednak słabsza. A może nie byłem jej tak świadomy, jak teraz...