27 Mar 2016, Nie 23:35, PID: 526738
No na dyskotece szkolnej nigdy nie byłem, a zamiast iść na bal gimnazjalny poszliśmy się nawalić z trzema kumplami z klasy. Na studniówke już niewypada nie iść, chociaż jakoś tego nie widzę. Co do imprez rodzinnych od zawsze były dla mnie męczarnią >.<