13 Cze 2010, Nie 20:33, PID: 210154
Śmiem twierdzić, że byłbym niezłym ojcem. Może nie super tatą, ale kto wie Jeżdzę na obozy karate z dzieciakami, z którymi mimo różnicy wieku mam dobry kontakt. Lokalnie pomagam senseiowi prowadzić grupę młodzików od 7-11 lat, więc co nie wiem i sporo się już nauczyłem jak takie smyki kombinują Poza tym uwielbiam dzieci (tylko trochę za długo się gotują ) nawet jak piszczą i rozrabiają są świetne Mam "dopiero" 29 lat, więc na ojcostwo jeszcze nie jest za późno. Może kiedyś się doczekam?