16 Lut 2010, Wto 19:47, PID: 196269
Mam mały problem związany właśnie z 'osiemnastkami'.Mogę uznać za sukces to,że dostałam na nie kilka zaproszeń.Jednak najbliższa osiemnastka będzie się składała z bardzo dużej liczby osób.W dodatku podejrzewam,że będą tam ludzie,którzy stali się przyczyną mojej fs lub chociażby widzieli co zaczyna się ze mną dziać.Od tamtych wydarzeń minęło sporo czasu,lecz po prostu boję się jak to wszystko będzie wyglądać.Gdy już tam się zjawię chciałabym się dobrze bawić,zapomnieć o wszystkich 'bolączkach' fs i pokazać się z prawdziwej strony,której tak naprawdę nikt nie zna.Dodam jeszcze,że nie będzie tam osób które zapewnią mi komfort psychiczny.I tego się bardzo obawiam,że zostanę sama z okropnym poczuciem samotności i smutku.Proszę napiszcie coś co podtrzyma mnie na duchu i pozwoli przejść przez ten 'koszmar' z wdziękiem.