17 Wrz 2008, Śro 13:22, PID: 66927
Brałem przez półtora miesiąca, przestałem z własnej woli bo niby nie pomagała. A jak odstawiłem to zaczęła pomagać. Więc musisz poczekać tak z 2 miesiące z nową dawką, inaczej nie sprawdzisz czy na Ciebie działa.
Trochę zdziwiła mnie twoja wypowiedź(szczegół że stara). Leczysz się tylko psychiatrycznie? Jeśli tak to kiepsko. Bo same leki na dłuższą metę nic nie dadzą. Ja obecnie biorę efectin już 2,5 miesiąca, a w nowej dawce 150 mg od ponad miesiąca. Zobaczymy co z tego będzie. Narazie podniosła mnie z ostrej depresji i lekko zmniejszyła lęki(lekko). Ale działania przeciwfobicznego jeszcze nie odczuwam tak jak po sertralinie.
Shivani napisał(a):Lekarz przepisał mi sertralinę pod postacią Luxety. Ze względu na zaburzenia hematologiczne jakie posiadam paroksetyna (Seroxat, Xetanor...itd) odpada. Obecnie biorę Efectin ER 150 mg. Jednakże, działanie tego leku po ok. 1.5 roku przyjmowania znacznie osłabło . W ciągu tygodnia mam odstawić wenlafaksynę na rzecz sertraliny. Początkowa dawka to 50 mg na noc, potem stopniowy wzrost do 150 - 200 mg na dobę.
Cóż... zobaczymy co z tej zamiany wyniknie
Trochę zdziwiła mnie twoja wypowiedź(szczegół że stara). Leczysz się tylko psychiatrycznie? Jeśli tak to kiepsko. Bo same leki na dłuższą metę nic nie dadzą. Ja obecnie biorę efectin już 2,5 miesiąca, a w nowej dawce 150 mg od ponad miesiąca. Zobaczymy co z tego będzie. Narazie podniosła mnie z ostrej depresji i lekko zmniejszyła lęki(lekko). Ale działania przeciwfobicznego jeszcze nie odczuwam tak jak po sertralinie.