01 Gru 2017, Pią 16:26, PID: 719127
22 dni od startu z sertraliną, 50mg dziennie
Pozytywy:
- 0 depresji
- brak natłoku myśli ( uspokojona głowa)
- brak jakiegokolwiek negatywnego myślenia
- całkiem niezły humor ( czasem lekko euforyczny)
Negatywy:
- lekkie zobojętnienie
- na lęki pomogło na razie tylko w 20%
- potliwość
- ziewanie i lekka senność
Na hyperreal ktoś pisał o działaniu sertraliny, że w małych dawkach ( właśnie 50 mg ) działa głównie antydepresyjnie, dopiero w maksymalnych dawkach daje efekt przeciwlękowy. Dlatego od 2 dni jestem już na 100 mg, w poniedziałek mam wizytę u psychiatry, więc mu zasugeruję podniesienie dawki. Docelowo chyba na 150 mg. Co ciekawe po podwyższeniu dawki praktycznie żadnych efektów ubocznych nie miałem. Biorę rano i wieczorem. Wierzę w ten lek, że mi pomoże, już jest lepiej.
Pozytywy:
- 0 depresji
- brak natłoku myśli ( uspokojona głowa)
- brak jakiegokolwiek negatywnego myślenia
- całkiem niezły humor ( czasem lekko euforyczny)
Negatywy:
- lekkie zobojętnienie
- na lęki pomogło na razie tylko w 20%
- potliwość
- ziewanie i lekka senność
Na hyperreal ktoś pisał o działaniu sertraliny, że w małych dawkach ( właśnie 50 mg ) działa głównie antydepresyjnie, dopiero w maksymalnych dawkach daje efekt przeciwlękowy. Dlatego od 2 dni jestem już na 100 mg, w poniedziałek mam wizytę u psychiatry, więc mu zasugeruję podniesienie dawki. Docelowo chyba na 150 mg. Co ciekawe po podwyższeniu dawki praktycznie żadnych efektów ubocznych nie miałem. Biorę rano i wieczorem. Wierzę w ten lek, że mi pomoże, już jest lepiej.