16 Lis 2022, Śro 19:08, PID: 863254
Brałem już citalopram, potem paroksetynę, później fluoksetynę (tu było najmniej odczuwalnych skutków ubocznych jak na ssri). Każde z tych leków po około 1.5 miesiąca i zero rezultatów. Wkońcu lekarz przepisał mi Zoloft, który zacząłem brać od dzisiaj. Jeżeli i tutaj nie poprawi mi się nastrój i nie wróca chęci do życia, to kończę z tym cholerstwem.
Martwi mnie tylko jedna rzecz i o to chciałem zapytać - na ulotce wśród skutków ubocznych (chyba rzadkich bodajże) napisano n o w o t w ó r
Dotyczy to tylko tego specifiku czy ogólnie ssri? Mam się 3 raz zastanowić jeszcze nad kontynuacją leczenia? To nie brzmi dobrze...
Martwi mnie tylko jedna rzecz i o to chciałem zapytać - na ulotce wśród skutków ubocznych (chyba rzadkich bodajże) napisano n o w o t w ó r
Dotyczy to tylko tego specifiku czy ogólnie ssri? Mam się 3 raz zastanowić jeszcze nad kontynuacją leczenia? To nie brzmi dobrze...