19 Gru 2014, Pią 20:01, PID: 425768
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19 Gru 2014, Pią 21:00 przez piotrzdunski.)
Ojj i to bardzo. Czasem jakby mnie cieszyło bycie w tym dole, ale to chyba po to żeby sobie dalej wmawiac że jest mi najgorzej, jestem smieciem z wielkim problemem i proszę współczujcie mi. Mam tak, że tłukę głową, kopię w sciany. Ostatnio potłukłem kilka szklanek, bo dziewczyna przy mnie zachwycała się Kamilem Bednarkiem (ku*as* ) i czułem się wtedy jak smiec, ze jestem gorszy od niego, powiedziałem jej ze na pewno dałaby mu d*py gdyby tylko była taka okazja i wpadłem w furie. Jestem agresywny wobec siebie i wobec innych. W dodatku bliskim ciągle powtarzam, że się zabije w końcu i przy nich też sam siebie bije.