07 Mar 2008, Pią 20:18, PID: 14965
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07 Mar 2008, Pią 21:02 przez tro.ol.)
Właśnie skonczyłem test. Wyszło mi 96 [48 (fear) + 48 (avoidance)]
Nie zdziwiłem sie, poniewaz psychiatra mi to stwierdził. Terapie ma opiera sie na farmokoterapii (lek Mokbemid na fobie spoleczna i depresje-bo tez mam małą).
Ankieta jest w miare ok, bada ogolnie stan, ale niezbedna i tak jest wizyta u psychiatry w celu zbadania.
Bo wiadomo przeciez, ze nie wszystkie te lęki przeszkadzaja tak w zyciu i nie zawsze są wielkimi przeszkodami np. przemawianie przed duza iloscia osob. Nie kazdy przeciez to robi i bez tego mozna zyc.
Wiadomo przed niektorymi rzeczami nie mozna uciec (zdarzaja sie kazdego dnia) i wlasnie zwalczenie tych jest najwazniejsze.
Tego test juz nie do konca bierze pod uwage, bo kazdy ma inne zycie i inne czynnosci musi wykonywac.
Ale ogolnie test oceniam pozytywnie. Bada ogolnie stopien Fobii Spolecznej.
Nie zdziwiłem sie, poniewaz psychiatra mi to stwierdził. Terapie ma opiera sie na farmokoterapii (lek Mokbemid na fobie spoleczna i depresje-bo tez mam małą).
Ankieta jest w miare ok, bada ogolnie stan, ale niezbedna i tak jest wizyta u psychiatry w celu zbadania.
Bo wiadomo przeciez, ze nie wszystkie te lęki przeszkadzaja tak w zyciu i nie zawsze są wielkimi przeszkodami np. przemawianie przed duza iloscia osob. Nie kazdy przeciez to robi i bez tego mozna zyc.
Wiadomo przed niektorymi rzeczami nie mozna uciec (zdarzaja sie kazdego dnia) i wlasnie zwalczenie tych jest najwazniejsze.
Tego test juz nie do konca bierze pod uwage, bo kazdy ma inne zycie i inne czynnosci musi wykonywac.
Ale ogolnie test oceniam pozytywnie. Bada ogolnie stopien Fobii Spolecznej.