04 Kwi 2012, Śro 16:15, PID: 297407
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04 Kwi 2012, Śro 17:02 przez void.)
Wyszło jakoś 105. W zasadzie każdy punkt z testu jaki tam był jakoś do mnie pasował. Choć oczywiście są sytuacje kiedy lęk nie występuje i dana sytuacja nie ma zastosowania.
Lęk odczywam caly czas w życiu. W kazdej sytuacji, każdemu momentowi towarzyszy napięcie, ciągłe wychodzenie w przyszłość i możliwe sytuacje. To jest okropne. Jak rozmawiam z pewnymi osobami to nie moge im patrzeć w oczy bo mi zaczynaja łzawić, ciśnienie się podnosi i czuje jakbym tracił oddech. Panikuje nawet a może nawet szczególnie jak wsiadam do autobusu.
Tragedia. Także nie potrafię nawiązać żadnej głębszej relacji z ludzmi. Jestem egoistą okropnym. Powinienem się leczyć?
Lęk odczywam caly czas w życiu. W kazdej sytuacji, każdemu momentowi towarzyszy napięcie, ciągłe wychodzenie w przyszłość i możliwe sytuacje. To jest okropne. Jak rozmawiam z pewnymi osobami to nie moge im patrzeć w oczy bo mi zaczynaja łzawić, ciśnienie się podnosi i czuje jakbym tracił oddech. Panikuje nawet a może nawet szczególnie jak wsiadam do autobusu.
Tragedia. Także nie potrafię nawiązać żadnej głębszej relacji z ludzmi. Jestem egoistą okropnym. Powinienem się leczyć?