15 Mar 2016, Wto 23:21, PID: 523962
Gdy z kimś rozmawiam, a jeszcze częściej gdy z kimś nie rozmawiam, a czuję, że powinienem. Np. siedzę jak kołek stresując się i myśląc co by tu powiedzieć obok siedzącej dziewczynie. Widzę, że ona się nudzi i chciałaby być przeze mnie adorowana, ale ja mam wtedy jakąś blokadę. W domu myślę sobie, że jestem za+, ale gdy dochodzi do sytuacji towarzyskich czuję się jak i mam wrażenie, że jak coś mówię to nikt mnie nie słucha.