14 Lut 2017, Wto 11:56, PID: 615197
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14 Lut 2017, Wto 12:01 przez wax and wire.)
najpierw to chęć pomocy przyjacielowi Zas, potem jak już tak tu trochę poczytałem wasz styl myślenia i problemy jakie macie, chciałem wejść głęboko w to co zaczęło dziać się z nim, więc szukałem wszędzie ludzi podobnych i jakoś mnie to zaciekawiło, ja np. jestem bardzo ciekawy świata, lubię ludzi, mam bardzo dużo znajomych, przyjaciela tylko jednego, ale znajomych, kolegów i ogólnie znajomości bardzo dużo, tu wchodząc widzę totalną odmienność, zamykanie się na wszystko, taki introwertyczny świat, którego nie znałem, poznałem dopiero jak on strasznie się zmienił i byłem świadkiem upadku człowieka który z osoby wygadanej, uwielbiają cej podróże, imprezy masowe, kontakty, nagle stał się odludkiem, w sumie wiele osób się od niego odsunelo, ja zostałem i zostanę, ciekawi mnie po prostu dlaczego takie coś się dzieje z człowiekiem, gdzie jest to istota stadna, nagle staje się tylko sam dla siebie i unika świata a życie jest jedno! to przeczy naturze człowieka, jakby tak było, to ludzie by niczego nigdy nie osiągnęli i cywilizacja nie miała by prawa bytu. My znamy się od dzieciństwa, znam go jak nikogo innego, a zmienił się, nagle to był po prostu dla mnie szok, teraz to inny człowiek, cóż zrobić, trzeba pomóc, innego wyjścia z tej sytuacji nie widzę
dodatkowo dużo ludzi tu ma bardzo wysoki potencjał, moglibyście bardzo dużo osiągnąć, a z tego co widzę fobia zabiera wam takową szansę, w czterech ścianach nic się niestety nie zrobi
dodatkowo dużo ludzi tu ma bardzo wysoki potencjał, moglibyście bardzo dużo osiągnąć, a z tego co widzę fobia zabiera wam takową szansę, w czterech ścianach nic się niestety nie zrobi