04 Kwi 2008, Pią 22:32, PID: 18378
wtf?! napisał(a):Hmm... metoda może i dobra. Na dobrą sprawę jak się uda to już jakieś 50% procent sukcesu w wyleczeniu fobii (a może i dużo więcej). Tyle, że ja bym nie dał rady... Ja się nie potrafię normalnie w szkole zachować, rozmawiać, odpowiedzieć na pytanie nauczyciela, a tym bardziej zgłosić się do odpowiedzi
Swojego czasy chciałem się właśnie tak przełamać w szkole. Przez miesiąc (!) się zbierałem żeby się zgłosić i w końcu i tak nie dałem rady. Zostałem zaszufladkowany i teraz to już praktycznie nie wchodzi w grę
Ja tez tak troche mam, natomiast w pracy jestes niejako zmuszony do kontaktu, wiec nie musisz sie do niczego "zbierac" i przygotowywac... nie ma czasu na myslenie, i o to mysle chodzi.
Szukam teraz takiej pracy, jak zaczne, bede zdawal relacje