24 Sie 2008, Nie 20:27, PID: 58878
Heh, ja poszedłem do psychologa od razu wiedzialem, od początku, że to jedna wielka pomyłka.Tamta imbecylka to tylko kase potrafi ciągnąć, a na spotkanie umówiła moich starych, nawet mnie nie zaprosiła :-) Stwierdziła, że nie ma problemu, sprawa zamknięta, to co ona będzie sobie gadać ze starymi za kasę, ehhh to jest wręcz żałosne.