22 Wrz 2011, Czw 22:32, PID: 272623
Revenantos napisał(a):ja reaguję może trochę oschle, ale nigdy chamsko, a już na pewno staram się uprzejmie (oczywiscie bez przesady) nawet do ludzi których nie lubię. Ot takie moje skrzywienie.
Jestem też zawsze zdziwiony gdy ktos próbuje nawiązać kontakt, mimo że nie jest to przyjemne bo rodzi natychmiastowy lęk to źle bym sie poczul gdybym wtedy kogos zgnoił.
Ja też zwykle oschle, aż dam się przekonać, że ktoś ma "czyste intencje".
Czasami jednak, tak jak dzisiaj, wszyscy po prostu mnie wkurzają. Pracuję w miejscu, gdzie jest dużo ludzi, z kobietami... Mam już dość pustych rozmów, głupich żartów itd. Wtedy robię się dopiero chamska i naprawdę przestaje mi zależeć na pozytywnych relacjach z tymi ludźmi... Potrzebuję odpoczynku od ludzi.