15 Sty 2014, Śro 20:40, PID: 376872
Właśnie tak, 5-HTP to nie lek.
Poprawia nastrój w sposób bardzo naturalny, a co za tym idzie mało zauważalny - nie wykręca osobowości i nie wywołuje ani euforii, ani obojętności.
Kiedy rano za oknem jest buro, ponuro i pada śnieg z deszczem humor też nie dopisuje. Zupełnie inaczej w słoneczny, wiosenny poranek. Mniej więcej taką różnicę wywołuje u mnie 5-HTP. Dodaje pogody ducha, wycisza. Mam 100% pewności, że w moim przypadku działa bardzo skutecznie i to bez żadnej masakrycznie wielkiej dawki:
5-HTP 200mg + L-Tyrozyna 150mg wieczorem na pusty żołądek.
Poprawia nastrój w sposób bardzo naturalny, a co za tym idzie mało zauważalny - nie wykręca osobowości i nie wywołuje ani euforii, ani obojętności.
Kiedy rano za oknem jest buro, ponuro i pada śnieg z deszczem humor też nie dopisuje. Zupełnie inaczej w słoneczny, wiosenny poranek. Mniej więcej taką różnicę wywołuje u mnie 5-HTP. Dodaje pogody ducha, wycisza. Mam 100% pewności, że w moim przypadku działa bardzo skutecznie i to bez żadnej masakrycznie wielkiej dawki:
5-HTP 200mg + L-Tyrozyna 150mg wieczorem na pusty żołądek.