30 Kwi 2011, Sob 14:47, PID: 251801
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30 Kwi 2011, Sob 14:52 przez emilly.)
Dać sobie z nią spokój, czyli co? Całkiem ją ignorować?
Macie rację, jest dla mnie okropna, już dużo osób mi to mówiło, ale przy niej mogę być trochę swobodniejsza. Wiem, że mną manipuluje, ale jakoś jestem za słaba, zbyt uległa, żeby sie jej sprzeciwić, chociaż chciałabym.
Macie rację, jest dla mnie okropna, już dużo osób mi to mówiło, ale przy niej mogę być trochę swobodniejsza. Wiem, że mną manipuluje, ale jakoś jestem za słaba, zbyt uległa, żeby sie jej sprzeciwić, chociaż chciałabym.