09 Sty 2014, Czw 23:46, PID: 376050
Fobię społeczną mam już od lat i mimo, że jestem chorobliwie nieśmiała zawsze miałam jakiś znajomych z którymi mogłam rozmawiać i spędzać czas na korytarzu w przerwach między zajęciami i czasami poza szkołą/uczelnią. Od kiedy skończyłam studia te kontakty się pourywały i od kilku miesięcy ta samotność zaczęła mi bardzo dokuczać. Od jakiegoś czasu staram się wychodzić z inicjatywą i np. zorganizowałam spotkanie z moim kuzynostwem na kręgle, pojechałam z siostrą i jej znajomymi spontanicznie do kina mimo, że zawsze unikałam spotkań z jej znajomymi. Czasami też zapraszam na wyjście moją starą koleżankę. Wiem, że teraz jak studia się skończyły nie będę mieć tyle okazji do poznawania ludzi, a te które miałam to zmarnowałam. A próbowanie się wdrążyć w paczkę dobrych znajomych na tym etapie będzie jeszcze trudniejsze.