03 Lip 2016, Nie 15:19, PID: 556691
Soyokaze napisał(a):KA_☕☕☕_WA też to mam
Co do głodu to po prostu myślę czy aby nie przesadzam z intensywnością Ja po prostu sobie darowałem dalsze angażowanie się i zagadywanie. Jak będzie brak zaczepki, zapytania to trudno
Przyzwyczaiłem się do tego
Jak ja cię rozumiem
Niby ja też dałam sobie z tym spokój, szczególnie po pewnych ostatnich przykrych sytuacjach. Najlepsze dla mnie jest to, że odkąd pamiętam rodzice, pedagodzy tłukli mi do rozumu, że gdy do nikogo nie zagadam, to nikt się do mnie nie odezwie. Gdzieś z tyłu głowy przez długi czas mi to dźwięczało. Niestety nie brali pod uwagę innych czynników, które ten misterny plan mogą popsuć, ale sama zauważyłam w porę te błędy.
Teraz już wiem jak zdrowo podchodzić do sprawy :-)