23 Sie 2016, Wto 20:23, PID: 570113
Proxi napisał(a):Promyk napisał(a):Tylko widzisz, to dla ludzi za mało, ja zawsze oferuję im swoją uwagę i życzliwość, jestem dla nich miła, często też pożartuję, ale mimo to oni mnie olewają i pomijają we wszystkim.Jeżeli mówisz o znajomościach internetowych to się nie dziw, to normalne, każdy stawia swoje realne życie ponad tym w sieci. A kiedy ktoś w ogóle ma życie to mało prawdopodobne żeby taka znajomość potrwała długo. Trzeba się przyzwyczaić do tego i brać pod uwagę nie wyobrażając sobie nie wiadomo czego.
Nie, tym razem mówiłam o tych z reala. Zawsze mi się wydawało, że jak ktoś by mnie na serio lubił, to taka osoba zapraszałaby mnie gdzieś mówiąc: "Bo bez Ciebie nie będzie dobrej zabawy", "musisz tam być", "bez Ciebie to nie będzie to samo", "bo lubię sobie z Tobą coś komentować", tymczasem ja najczęściej (raz na pół roku) słyszałam jedynie to: "chodźmy do baru, bo muszę się komuś wygadać" albo zawoalowane "hej, spotkamy się?"( zapominali tu dodać: żeby po+ć tylko i wyłącznie o sobie).