31 Sty 2011, Pon 22:27, PID: 237313
Hej Gosia. Rozumiem b. dobrze. 10 lat brałem benzo z roczną przerwą. Też sporo narozrabiałem, szczególnie na mixie benzo + alko. Dolegliwości fizyczne minęły mi po ok. 3 miesiącach od odstawienia, ale przez cały rok abstynencji nie było jednego dnia, żebym nie myślał o załadowaniu tabletki. Po takim dłuższym braniu stan psychiczny jest dużo gorszy niż przed. Też polecam iść na jakąś terapię, jeśli nie byłaś. Jedno z najbardziej uzależnień jakie istnieje. Powodzenia w dochodzeniu do równowagi bez tablet.