03 Mar 2011, Czw 17:18, PID: 242179
Agłaja napisał(a):Cytat:Nie wierzę że istnieją osoby szczere (a na pewno nie w moim środowisku). Jedynie szczerze możesz porozmawiać z 3 latkiem o zabawkach albo o kreskówkach.Wielu dobrych, szczerych, w ważnych kwestiach, ludzi wykazuje się jej brakiem dopiero wtedy, gdy nie chcą kogoś skrzywdzić lub urazić,. Czy w takiej sytuacji można nazwać ich nieszczerymi?
Oczywiście że to jest nieszczere. Prawdę powiedziawszy - to ja wolę usłyszeć co kto naprawdę myśli i czuje, niż: wiecznie domyślać się / mieć wątpliwości / wierzyć że jest inaczej etc. A potem wszyscy się dziwią że związki się rozpadają, w rodzinie kicha, jak może być dobrze skoro wszystko opiera się na złudzie?
Prawda może czasem zaboleć, ale lepsze to niż kłamstwo - przynajmniej jest się do czego odnieść. No i dobrze pamiętać że dla jednego prawda będzie czym innym dla drugiego. Zaletą wielką jest to, że przynajmniej wiadomo z czym ma się do czynienia.
Ale to tylko jeden poziom, bo dokładnie w taki sam sposób (nieszczerze) ludzie podchodzą do siebie, ukrywając przed sobą emocje, prawdziwe pragnienia, uczucia.
Hmm może jestem idealistką ale wierzę że można tak szczerze i otwarcie żyć. To przynosi wielką ulgę. Kwestia tylko, gdzie są ci ludzie którzy także tego pragną? Kto chętny? : )