11 Maj 2008, Nie 4:13, PID: 22097
wtf?! napisał(a):Czego nie robisz: NIE zamykasz się w domu, NIE użalasz się nad sobą, NIE zastanawiasz się dlaczego Ciebie to właśnie spotkało, NIE uciekasz w świat fantazji i marzeń, NIE wychodzisz z założenia, że samo przejdzie, NIE szukasz ukojenia na tym, ani żadnym innym forum, ani w ogóle w internecieWystarczy pierwsze. Tutaj znów mogę powołać się na siebie, bo sam wiem to najlepiej. Wystarczy zamknąć się w domu, a pozostałe ww. zachowania są tylko kwestią czasu.
Wystarczy nie mumifikować się w domu i żyć "normalnie", czyli chodząc gdzie chcesz (oczywiście z umiarem ), z czasem znajdziesz (to mówię do założycielki tematu) lepszych kolegów/przyjaciół niż niedowartościowani idioci z klasy, którzy zawsze lubią się nad kimś poznęcać (wystarczy kilka miesięcy dręczenia, żeby ofiara miała zafundowane kilka lat defektów psychicznych - i ludzie sami sobie robią to piekło i to na dodatek zupełnie nieświadomie, echhh).
wtf!? napisał(a):Osobiście radzę Ci coś z tym zrobić. Jak się uda, to pozbędziesz się tego i tak jak pisałem będziesz się jeszcze cieszyć młodością. Wiele osób tego nie zrobiło i nie skończyło się to dla nich dobrze. Z czasem będzie coraz gorzej i trudniej.Zgadzam się w całości. Znów wiem to po sobie. Dopiero teraz jakoś to ciągnę do przodu, poprawiam sytuację, ale wciąż jest źle. A o towarzysko zmarnowanych latach gimnazjum i liceum nawet nie myślę, nie ma co, trzeba jakoś iść do przodu.