14 Mar 2011, Pon 15:01, PID: 243593
A może to było zaproszenie w stylu, przyjdź a w domyśle "lepiej nie przychodź", albo "pewnie i tak nie przyjdzie"?
A tak serio to nie wiem. Ciężko oceniać takie sytuacje nie będąc ich uczestnikiem.
A tak serio to nie wiem. Ciężko oceniać takie sytuacje nie będąc ich uczestnikiem.