23 Mar 2011, Śro 21:20, PID: 245169
Miały być ciepłe kraje, o co chodzi? Tam podobno szczęśliwi ludzie żyją.
A co do zachodu Europy... Mieszkałem i pracowałem tam jakiś czas i pewne rzeczy są lepsze, inne gorsze, komfort psychiczny brał się głównie z tego, że nikt mnie nie znał i startowałem od zera. W dzielnicy w której mieszkałem można było oberwać tak samo jak w Polsce (i to nie od Polaków ).
A co do zachodu Europy... Mieszkałem i pracowałem tam jakiś czas i pewne rzeczy są lepsze, inne gorsze, komfort psychiczny brał się głównie z tego, że nikt mnie nie znał i startowałem od zera. W dzielnicy w której mieszkałem można było oberwać tak samo jak w Polsce (i to nie od Polaków ).
Michał napisał(a):Ja z tym ucywilizowaniem (wyższą kulturą) się zgadzam, że to jednak nie pozostaje bez znaczenia na neurotyczność.Nie ma to jak zwalić winę na coś, na co nie mamy wpływu. Poczytaj sobie jakieś zagraniczne forum, czy czymś się różni od naszego.