29 Mar 2011, Wto 16:17, PID: 246187
Zazwyczaj jak nauczyciel mi zadawal pytanie i nie oznalem odpowiedzi to udawalem ze mam gdzies te lekcje i nauczyciela i sie smialem i mowilem cos w stylu dobra nie wiem daj se spokoj i pamietam kiedys jak mi powiedziala ze gadam caly czas smieje sie bezczelnie itd i sobie myslalem ze mnie uwaza za prostaka jakiegos co cwaniakuje a tak naprawde jest glupi no ale to tylko moje mysli wkoncu mogla sie wkurzyc .