04 Kwi 2011, Pon 19:09, PID: 246993
PoCo napisał(a):Hm tzn za granicą jest u dziadków?Przepraszam, niejasno się wyraziłem.
Nie pracuje i nie uczy się?
Bo raczej dziwne, że w innym wypadku obniżyłby alimenty..
Dziadkowie mieszkają w Polsce, brat jest za granicą na studiach. Niestety nie mam tak dobrych relacji z dziadkami jak mój brat i nie mogę liczyć w związku z tym na ich pomoc.
Gotować potrafię
Nie będę ukrywał, że podobnie jak Safonie, ta druga opcja wydaje się lepsza, ale to trochę radykalny krok i brakuje odwagi.
Na razie mam taki plan, żeby rozejrzeć się w wakacje za jakąś pracą w stolicy i jak się uda tak dogadać, żeby od września pracował np. 16-22 lub w weekendy, to będę próbował się jeszcze porozumieć z dyrektorem, żeby mnie przyjął. Ale nie wiem, czy to już nie będzie wtedy za późno