08 Lip 2008, Wto 19:42, PID: 41660
wtedy nie brałem żadnych tabletek, dopiero teraz lecze sie typowo na fobie.U mnie to bylo tak że tak pschoterapia indywidualna poprostu, pomogła mi pozbyć się chrypki która męczyła mnie od zawsze (kurcze a leczyłem się na nią tak długa u róznych lekarzy a wyszlo na to ze ona ma poprostu zwiazek z fobią), zmniejszył się też uścisk w gardle, co pozwoliło mi na swobodne wypowiadanie się bez odchrząkiwania.
Wiesz my genrealnie rozmawialiśmy o sytuacjach w których ja sobie wmawiałem że mam niska samoocene, że mało się odzywam bo nie mam ciekawych rzeczy do powiedzenia itp.
Ale wazne jest to wg mnie, że ja z bardzo silną fobią, udało mi się dzieki psychoterapi zmienić bardzo moje zycie, ale podkreślam że entuzjazm trwał z przerwami kilka miesięcy a później choroba dała o sobie bardzo znac i dlatego teraz lecze się juz strikte na fobie.
Wiesz my genrealnie rozmawialiśmy o sytuacjach w których ja sobie wmawiałem że mam niska samoocene, że mało się odzywam bo nie mam ciekawych rzeczy do powiedzenia itp.
Ale wazne jest to wg mnie, że ja z bardzo silną fobią, udało mi się dzieki psychoterapi zmienić bardzo moje zycie, ale podkreślam że entuzjazm trwał z przerwami kilka miesięcy a później choroba dała o sobie bardzo znac i dlatego teraz lecze się juz strikte na fobie.