25 Lip 2011, Pon 15:37, PID: 263849
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25 Lip 2011, Pon 15:43 przez coolstorybro.)
lęki może i tak ale nie fobia ; ) za duzo wsparcia tez nie jest dobre bo to jest rowne rozpieszczeniu dziecka. ktos wtedy akceptuje obecny stan i jest mu względnie dobrze z tym. z resztą co zwykły człowiek może zrobić ? zrozumieć i zaakceptować. tylko tyle. inaczej nie da sie pomóc. tak samo alkoholików nie można głaskać, pocieszać, żeby tylko nie pił, bo potem wyjdzie że jak alkoholik sie napije to ta osoba co mu pomaga będzie myślała że to jej wina i całe życie oprze na pomaganiu. a tak nie można. leczyc i pomagac tylko mogą specjaliści.
cud że gość ma dziewczyne a ma takie lęki. rozumiem jakby dziewczyna miała nawet fobie i chłopaka to coś innego. ludzie z fobią mają duze gorsze objawy i wspolistnieja z tym inne choroby ktore wykluczaja z zycia a więc i posiadania partnera, prawa jazdy, pracy czy zainteresowan zwiazanych z ludzmi (jedni maja wszystko na raz, jedni troche mniej a jedni wiecej).
ze mnie sie smieja ze potrzebuje kilka lat starszej dziewczyny ktora by sie mna opiekowała i mi pomagała bo sam jestem niezdolny do zycia. ciekawe jak taką poznac, nie da sie.
cud że gość ma dziewczyne a ma takie lęki. rozumiem jakby dziewczyna miała nawet fobie i chłopaka to coś innego. ludzie z fobią mają duze gorsze objawy i wspolistnieja z tym inne choroby ktore wykluczaja z zycia a więc i posiadania partnera, prawa jazdy, pracy czy zainteresowan zwiazanych z ludzmi (jedni maja wszystko na raz, jedni troche mniej a jedni wiecej).
ze mnie sie smieja ze potrzebuje kilka lat starszej dziewczyny ktora by sie mna opiekowała i mi pomagała bo sam jestem niezdolny do zycia. ciekawe jak taką poznac, nie da sie.