17 Wrz 2013, Wto 12:34, PID: 363756
A ja chcę wierzyć, że ideałem mężczyzn nie jest królewna z bajki. Przebojowa, niezależna - żeby dobrze radziła sobie w życiu, wygadana, piękną itp. żeby wszyscy kumple zazdrościli a Wy panowie mieli w niej oparcie i dumę . Ale umówmy się fobik i fobiczka albo totalnie do siebie nie będą pasować bo każdy chce mieć kogoś innego, swoje przeciwieństwo jakiś wzór albo bycie razem daje taką moc, że są w stanie przezwyciężyć fobie. Najważniejsze w tym wszystkim jest "to coś" co łączy ludzi i nie ma związku z wymyślonymi ideałami. Ważne, że facet był facetem. Męskość to chyba najważniejsza jak dla mnie cecha, która pociąga za sobą inne.