23 Wrz 2014, Wto 14:54, PID: 412808
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23 Wrz 2014, Wto 14:58 przez Kaktus.)
To w ogóle troche jak mechanika kwantowa, właśnie przeczytałem swojego posta jeszcze raz i tak to sobie zinterpretowałem, bo jestem przeintelektualizowany. Dopóki nie obserwujesz elektronu, to on jest wszędzie i nigdzie jednocześnie. Ale jeśli go zaobserwujesz, to następuje dookreślenie - wszystkie możliwości się załamują i zostaje tylko jeden stan, reszta znika. Analogicznie dopóki nie znajdziesz sobie tej właściwej osoby, to wiele może być tą/tym najwłaściwsza/najwłaściwszym, jest wiele opcji. Może Kasia, może Asia, a może Basia, każda inna, ale wszystkie fajne i dobrze się z nimi czujesz, z każdą może coś wyjść takiego na amen. Potem wszystko się dookresla i pozostałe dwie znikają we mgle, jak gdyby ich nigdy nie było. Przestają mieć jakiekolwiek znaczenie jako potencjalne partnerki. Myślę, że właśnie tak to powinno wyglądać.
Jeśli związek się rozsypuje, wówczas ocean możliwości otwiera się na nowo, ale pewnie nie każdy znajduje w sobie dośc siły, żeby w nim dalej grzebać.
@ananas. No spoko, fajnie by jeszcze było, jakby to co pisze mogło przełożyć się na praktykę, a tego wcale nie wiem. Co innego znać plan Paryża i wiedzieć dokładnie, gdzie co jest, a zupełnie co innego znaleźć się w nim i szukać drogi na Montmartre. Niby wiesz, którędy iśc, ale... No dobra, racja, lepiej mieć jaąkolwiek orientację w terenie niż w ogóle jej nie mieć, przynajmniej jest mniejsza szansa na zgubienie drogi.
Jeśli związek się rozsypuje, wówczas ocean możliwości otwiera się na nowo, ale pewnie nie każdy znajduje w sobie dośc siły, żeby w nim dalej grzebać.
@ananas. No spoko, fajnie by jeszcze było, jakby to co pisze mogło przełożyć się na praktykę, a tego wcale nie wiem. Co innego znać plan Paryża i wiedzieć dokładnie, gdzie co jest, a zupełnie co innego znaleźć się w nim i szukać drogi na Montmartre. Niby wiesz, którędy iśc, ale... No dobra, racja, lepiej mieć jaąkolwiek orientację w terenie niż w ogóle jej nie mieć, przynajmniej jest mniejsza szansa na zgubienie drogi.